środa, 24 czerwca 2009

Making of




Okolice Wolsztyna. Oczekiwanie na przedpołudniowy pociąg z Poznania.



.

2 komentarze:

Ambasador Wierch pisze...

Czekając na Godota ;-)
Znamy, znamy ten klimat oczekiwania, znad Biebrzy najlepiej... Tyle że ptaki nie mają rozkładów jazdy ;-(

Ambasador Wierch pisze...

No nie - ten pociąg, widać, nie przyjedzie... Nie ma co dalej czekać, trzeba robić następne zdjęcia, bo blog kurzem się pokrywa, grzybem zarasta i pajęczyny po kątach coraz większe...